Martin Vaculik w klubowym sklepie Stali Gorzów

08.11.2016 09:45
Martin Vaculik w klubowym sklepie Stali Gorzów

W zeszłym tygodniu podczas uroczystego bankietu dla członków Business Speedway Clubu, Stal Gorzów oficjalnie ogłosiła skład zespołu na 2017 rok. Nowym zawodnikiem mistrzów Polski został Martin Vaculik, który do niedawna bronił barw Get Well Toruń. Mimo, że Słowak nie uczestniczył w piątkowym spotkaniu podsumowującym sezon 2016, to już w poniedziałek odrobił te zaległości z nawiązką, pojawiając się na konferencji prasowej oraz w klubowym sklepie.

W rozmowie z portalem stalgorzow.pl, Martin Vaculik stwierdził, że rozmowy z przedstawicielami gorzowskiego zespołu, odbywały się już kilka sezonów wcześniej. – To nie tak, że w tym roku wpadłem na taki pomysł. Jakoś tak wyszło, tak chciał los, że dopiero w tym roku to się udało i będę jeździł w tym klubie – powiedział Słowak.

Vaculik stawia na swój rozwój. Po kilkuletnim pobycie w Tarnowie, gdzie tor jest specyficzny, sam zawodnik stwierdził, że w pewnym momencie nauczył się na nim wszystkiego, czego tylko mógł się nauczyć. Po zmianie otoczenia i rocznym pobycie w Toruniu, teraz postawił na gorzowski owal. – Chciałem się rozwijać i postanowiłem poszukać sobie toru, który da mi to, co Tarnów nie był w stanie. Tor w Tarnowie dał mi pewnego rodzaju doświadczenie, ale ja chcę cały czas się rozwijać i dlatego właśnie zacząłem rozważać, który tor będzie dla mnie kolejną nauką. Takim torem jest ten w Gorzowie – powiedział dla oficjalnego portalu Stali Gorzów.

Po spotkaniu z przedstawicielami mediów, nowy nabytek żółto-niebieskich wraz z trenerem Stanisławem Chomskim udał się do klubowego sklepu znajdującego się w gorzowskim Centrum Handlowym NOVA PARK, gdzie wcielił się w rolę sprzedawcy gadżetów oraz całorocznych wejściówek na nadchodzący sezon.

vacul

Cała akcja z Vaculikiem w roli głównej była trzymana w tajemnicy, co mogło zaskoczyć niczego nieświadomych kibiców, którzy udali się do klubowego sklepu, aby zakupić karnet w pierwszym dniu sprzedaży. Fani, oprócz zakupów, mogli zdobyć autograf oraz zrobić zdjęcie z nowym zawodnikiem gorzowskiego zespołu.

Słowak docenił lokalnych fanów, bez których nie byłoby tak dobrej atmosfery wokół klubu. – To są kibice, którzy są związani z tym klubem przez całe swoje życie. To są ci ludzie, którzy przychodzą na stadion, płacą za bilety i są naszym głównym sponsorem. Dla mnie jest bardzo ważne, że kibice cieszą się, że tutaj jestem.  Będę chciał się im odwdzięczyć jak najlepszą postawą na torze. Obiecuję, że dam z siebie zawsze sto procenyt, czy to w okresie przygotowawczym, czy w każdym pojedynczym biegu – zapewnił Vaculik.

Tekst i foto: Krzysztof Frączek

 

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL