Degradacji nie chce nikt…

23.07.2014 07:01
Degradacji nie chce nikt…

Tylko Unibax Toruń nigdy nie opuścił – jako spadkowicz – szeregów Ekstraligi i jej odpowiedników w poprzednich latach, gdy stosowano inne nazewnictwo. Po jednym takim przypadku odnotowało aż sześć ekip: Stal Gorzów (2002), Polonia Piła (2003), Wanda Nowa Huta (1961), DKS Łódź (1948) i Skra Warszawa (1956). Przed spadkiem z Enea Ekstraligi ratować próbuje się każda drużyna. Kto przełknie gorzką pigułkę degradacji w bieżącym sezonie?


Dwukrotnie z Ekstraligi spadały Tramwajarz Łódź, Kolejarz Rawicz, Motor Lublin, KM Ostrów i GKM Grudziądz. Trzykrotnie Polonia Bydgoszcz. Cztery razy z najwyższą klasą żegnały się drużyny Unii Leszno, Sparty Wrocław i Kolejarza Opole. Pięciokrotnie – Unii Tarnów, Startu Gniezno. Aż sześć razy gorycz spadku musiały przeżywać zespoły RKM-u Rybnik, Włókniarza Częstochowa i Falubazu Zielona Góra, a siedem razy – Stali Rzeszów. Najwięcej – aż osiem razy opuszczał szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej team Wybrzeża Gdańsk. Ponadto nie spadły, ale na skutek reorganizacji całego polskiego sportu w 1950 roku miejsca w Ekstralidze straciły Unia Grudziądz, Ogniwo Łódź i Ogniwo Warszawa.

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL